środa, 4 maja 2011

Imieninowo :)

Imieniny ma się raz w roku. Wypada "błysnąć" w tym dniu. Wzięłam to dosłownie. Postawiłam na cekinowy top.  Wąskie, ciemne, dżinsowe spodenki. Krótkie wdzianko inny rodzaj dżinsu, ciemniejszy kolor (przecież mówimy precz dżinsowym mundurkom z lat osiemdziesiątych). Mój ulubiony ostatnio naszyjnik. Kolor delikatnie, w barwie jasno nieniskiej pojawia się tylko na kolczykach i paznokciach. W taki dzień nie może się też obejść bez obcasa.





Top – z allegro, no name
Spodnie - KappAhl
Wdzianko – nabyte na allegro metka Zay
Torebka - Tk Maax
Buty - Daichmann
Pierścionek - H&M
Perły – zakup z allegro
Kolczyki – Rossman
Naszyjnik – sklepik w mojej „wsi”

Odbiegając od wyglądu, oprócz ubrania w takim dniu jest też dużo życzeń. Bardzo miło jest je dostawać. Czujesz, że nie jesteś sama na tym świecie. Pamiętacie kto, co wam życzył...?? Na pewno padło wiele razy "zdrowia" i to bardzo cenna rzecz. Ale co poza tym? Sama też mam problem z wyartykułowaniem komuś czegoś miłego. O niebanalnych lepiej nie mówić. Zastanawiając się nad tym bardziej. Nie dziwne, że nie wiem co komu winszować. Dziś spróbowałam tej sztuki sama wobec siebie. W końcu człek powinien wiedzieć najlepiej czego pragnie. I co? I nic! I też nie wymyśliłam nic mądrego.
Tak więc życzę Wam... Nie. Niech się wszystko po prostu spełnia. Bez życzeń.

1 komentarz:

  1. Pięknie Haneczko :)
    Wszystko na tip top i dzień jest nasz ;) :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wizytę, cenne uwagi i wszelakie opinie. Pozdrawiam :)