Mam tę spódnicę wieki. Jakoś za nią nie przepadam. Parę razy użyłam jej jako sukienki i to nawet mi się podobało. Dziś postanowiłam jej dać jeszcze jedna szansę w sposobie noszenia do jakiego została stworzona.
Nie bardzo widziałam co wybrać na górę, postawiłam na coś takiego, ale też wahałam się w jakim zestawieniu dlatego różne warianty poniżej.
I na koncie drygam w ukłonie przed Państwem pozdrawiając cieplutko :)