Tzn. tak od pasa w górę obleci. Każdy osobno element też ok, ale razem nie i jeszcze raz nie. Chciałam spróbować jak to będzie gdy uwidocznione będą całe kowbojki ale w tym zestawieniu nie wyszło. Może jak by legginsy były czarne a nie kalesonowe, może było by inaczej. Aj i w ogóle... No zresztą same zobaczcie.
Na koniec sukienka solo, bez kamizeli. Choć kamizela była niezbędna bo to z wyborczej niedzieli gdzie wiało chłodem niewąsko.
Jedyne co miłe w tym dniu, to spotkanie z moimi stworzakami. Tak się stęskniły (ja za żółtą też bardzo :)), że ni jak nie mogłam ich się pozbyć, zatem stąd zwierzyniec na fotkach.
sukienka, bluzka, legginsy - Bon Prix, szal - alllegro, kamizelka - nie pamiętam, kowbojki - Mustang,
bransoletka, zegarek - allegro
Uwielbiam pieski :*
OdpowiedzUsuńNie wiem, co Ty chcesz od tego zestawu. Zły na pewno nie jest. Zabawna ta konsekwencja w doborze elementów garderoby :) Ja zawsze miałam jakieś głupie przeświadczenie, że jak będę miała rajstopy i bluzkę w identycznym kolorze, to będzie wyglądało jakbym na kombinezon założyła spódnicę :D Może rzeczywiście, gdybyś założyła inne rajtki, np bordowe i w podobnym kolorze sweter (o dłuższych rękawach) wyglądałoby ciekawiej :) Albo inny kolor swetra by wystarczył :) Ale tak jak mówię - wyglądałaś dobrze, ja tylko rozpatruję inne możliwości.
Swoją drogą - świetna sukienka - idealna baza do miliona stylizacji :)
Bardzo ładne ostatnie zdjęcie, w sukience jest świetnie ale, że zimno to trzeba i kamizelkę. Musimy się już do tego przyzwyczajać. Czerń i szarość zawsze się sprawdza a Ty dodałaś jeszcze trochę koloru. Pieski masz śliczne....pozdrawiam....u mnie zimno i pada....
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie ma co marudzić, szczególnie na ostatnim zdjęciu zestaw wygląda ładnie. Kamizelki bym się pozbyła, ale wiem wiem, że zimno ;)
OdpowiedzUsuńMi się podoba.
I pieski śliczne!
Haneczko wg mnie wyglądałaś super :)
OdpowiedzUsuńWszystko razem bardzo fajnie wyszło... Też tak kcem ;)
genialna stylizcja :D
OdpowiedzUsuńFajnie, bardziej mi się podoba sama sukienka,ale pierwszy zestaw też jest ładny. Po opisach myślałam, że to będzie jakaś masakra, ale nic z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zegarek, a do zwierząt mam ogromną słabość, więc od razu jak go zauważyłam na twarzy pojawił mi się uśmiech :D
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba całość, z kamizelką. Ale ja jestem warstwowiec, więc może dlatego :) Nawet legginsy takie jakie są!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, popieram dziewczyny, do zestawu nie można się przyczepić, z kamizelą i kalesonowymi legginsami równie dobrze.
OdpowiedzUsuńa ja bym się tak nie czepiała samej siebie, wg mnie bardzo dobrze wyglądasz
OdpowiedzUsuńNie jest żle więc proszę nie marudzić, sukienka jest bardzo na tak, biżuteria jak zwykle na tak, pieski urocze więc po co szukać dziury w całym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! Całość mi się bardzo podoba!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny set i zdjęcia:) bardzo mi sie podoba sweterek i zegarek:)
OdpowiedzUsuńjakbyś stwierdziła, ze jednak bardzo na NIE, to ja chętnie zaadoptuję sukienkę :D
OdpowiedzUsuńlegginsy wyglądają fajnie, ale wiem o czym mówisz - mam też w takim kolorze i nie czuję się w nich dobrze.
A ja jestem na Tak! i psiaki cudowne i Twój uśmiech :)
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu z numerkiem 2 :) baaaardzo mi się podobasz.
Buziaki :*