piątek, 6 stycznia 2012

Trzej Królowie...

Dziś niczym Trzej Królowie (Ja, Haneczka i mój mąż) przybieżeliśmy do ostoi kultury zwanego kinem :)  A wypad do kina + Haneczka mogło w końcu zaowocować jakąś fotką na blog.
Kolorystyka dobrana do "urody" czyli dużo granatu i trochę innego, jaśniejszego odcienia z tej rodziny. Dla wygody i kontrastu moje kochane Martensy. W prawdzie już na fotkach odkryłam, że wyciągnięcie nogawki na nie nie było do końca "fajne", ale ujdzie.




 Ciepło było więc nie było problemów z rozebraniem, jednak okrycie wierzchnie miałam. No trochę mało zimowe ale pasowało do butów ;)


24 komentarze:

  1. Jakie piękne połączenie kolorów! Jestem zachwycona:) Ślicznie wyglądasz, wszystko mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne buty i pierścionek :)
    zapraszam do siebie:
    http://www.dzisiajjestpieknydzien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, buty i płaszczyk w super kolorach, jak zwykle nie ma się czego uczepić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To się zgrałyśmy tym granatem:D

    OdpowiedzUsuń
  5. REWELACJA!!!! Połączenie kolorystyczne świetne, a płaszczyk cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przefarbowałaś włosy czy to światło daje taki efekt? Pięknie Ci w tym kolorze i w płaszczyku też....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  7. martensy bajeczne:)
    i bardzo Ci ładnie w niebieskim!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądasz! powinnaś częściej nosić takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wyglądasz bardzo promiennie i radośnie, tak trzymaj :)
    miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz co? Ta stylistka widziała co robi!
    Ten niebieski jest po prostu stworzony dla Ciebie! Gdybym ja tak wyglądała w niebieskim to nie miałabym niczego w innym kolorze. Czy Ty widzisz jak ten sweter wyciąga na pierwszy plan błękit Twoich ślicznych oczu! :) I jak cudownie podkreśla kolor Twoich włosów! Nie mogłam przestać na Ciebie patrzeć!!! :) Ech, po prostu wyglądasz pięknie!
    I moim zdaniem dobrze, że nie włożyłaś spodni do butów, bo całość straciłaby na elegancji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki dziewczyny bardzo miłe jesteście :)
    Bastamb - farbowanie odbyło się własnoręcznie przed świętami, ale może faktycznie jak pisze Asia ten granat jakoś bardziej wydobył ten kolor, a może takie światło było...
    Asiu, zawstydziłam się ;) a pisząc, że spodnie na wierzchu butów nie zachwycają mnie miałam na myśli podwinięcie (czego obecnie używam) a nie włożenie do zawiązanych butów, bo to dla mnie porażka, przy takiej figurze by była :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te kolory do ciebie pasuje i ladni ci w tej fryzurce i kolorze wlosow :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach te Martensy, jak ja kocham te buty! Kolczyki fajne.

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie w niebieskim! wszystkie rudości + odcienie błękitu i indygo uwielbiam ponad życie :) sama zostałam blondynką, ale tęsknię już za rudościami, eh :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajne połączenie kolorystyczne- fiolet z turkusem świetnie razem wyglądają:) i masz piękne paznokcie! mi się ciągle rozdwajają;(

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna kolorystka; te nasycone błękity bardzo ładnie się zgrywają ze sobą i z kolorem oczu, a fantastyczne włosy z czerwoną resztą :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ładny kolor włosów, a poza tym płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolor paznokci dobrany do butów, istne szaleństwo! A w płaszczyku całość prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. To granat, nie fiolet, na niektórych kompach wiedzę, że jest jednak faktycznie podchodzące pod fiolet :(
    Jeszcze raz dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Całkiem przypadkiem natchnęłam się na Pani blog. Gratuluje odwagi, pewności siebie i pogody ducha! Super! Jestem pod wrażeniem.
    Pozdrowienia z Tczewa!
    puszysta Matka Polka

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wizytę, cenne uwagi i wszelakie opinie. Pozdrawiam :)