Dalej jestem na odludziu. Ostatnim wydarzeniem tutaj był "Wyjazd do miasta"!! Bardzo górnolotnie powiedziane, bo to zwykłe zakupy jedzeniowe w Lidlu i na targu. Nie ma co się stroić. Dół od dresu (domowa wersja tego stroju, nie ta z poprzedniego postu :)) zmieniłam tylko na dżinsy.
Tak na marginesie, ten top ma bardziej fioletowy kolor niż na zdjęciu.
Na wierzch trzeba było zarzucić futerko chroniące prze mrozem i okulary przed ostrym słońcem.
Od zakupów jedzeniowych miał być mały wyjątek w postaci kremu tłustego adekwatnego do pogody i potrzeb cery. Skończyło się na nowych cieniach i szmince. Wszystko od razu prezentuje. Wiem, że będę teraz "katować" ten makijaż. Tak jak w ubraniu pokochałam szarości, granaty z jasnym różem i fiolet, tak makijaż będzie fioletowo-różowy-szary. Czasem może szarą kreskę wymienię na granatową :)
Ja się łapię na tym, że jak siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę, to nie wyglądam za ładnie (zero makijażu, byle jaki fryz, ciuchy też byle jakie) i postanowiłam już jakiś czas temu to zmienić. Ty wyglądasz bardzo fajnie, makijaż we fiolecie super! Trzeba ładnie wyglądać dla siebie:) a pobyt na wsi, na świeżym powietrzu to świetna sprawa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ramonies :) Nie no normalne, że 24h w makijażu to bez sensu i w domy trzeba się wyluzować.
UsuńFutro rewelacja !
OdpowiedzUsuńPiękny kolor szminki
Dziękuję :)
UsuńJa tu widzę miejską damę taką drapieżną i zaczepną, w pozytywny sposób oczywiście. Piękne kolory szminki i cieni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, miło mi :)
Usuńfajne futerko! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietny makijaż ten fiolet bardzo do Ciebie pasuje a futerko naprawdę fajne i chyba możesz je nosić do wszystkiego a przede wszystkim wygląda na cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńGenialne futro, bardzo ładna szminka, lubię takie odcienie ale sama wyglądam brzydko :)
OdpowiedzUsuńFioletowo mi !!! :)
OdpowiedzUsuńWidać że ciepło i wygodnie
Ładnie wyszłaś na tych fotkach. A nawet bardzo ładnie! Być może to sprawka kolorów, które masz na sobie i które świetnie podkreślają Twoją urodę. Bardzo podoba mi się połączenie koloru bluzy i bluzki. I makijaż jest świetnie zrobiony i bardzo do Ciebie pasuje :) Miłego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuń"Odludzie" - jak to pięknie brzmi :D Śliczne usteczka:)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz w fiolecie:) bardzo Ci pasuje ten kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor makijażu, świetne futerko, świetnie wyglądasz....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMakijaż jest śliczny! W życiu nie udało mi się pomalować powieki tak wysoko, żeby dobrze to wyglądało, a tu nie ma żadnej przesady :)
OdpowiedzUsuńJesteś posiadaczką pięknych, regularnych w rysach ust. Malować takie to przyjemność :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor szminki! Zdradzisz jaki to kolor i z jakiej firmy?
OdpowiedzUsuńFryzurka też cudna, taka drrapieżna ;)
Dziękuję. Szminka KOBO, kolor o bardzo ładnym tytule GOODNIGHT KISS ;)
UsuńWyglądasz pieknie
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńNa wstępie: wielkie wyrazy uznania za ciekawą osobowość, świetne blogi, zdrową postawę życiową i prozdrowotną:))) Czytam "wte i wewte". Świetnie się czyta, z ciekawością ogląda... Odnajduję w Tobie bratnią duszę :) Trzymam mocno kciuki i czekam na kolejne wpisy i sukcesy, w które nie wątpię:)
Uwielbiam fiolety!!! Będę zaglądać tu regularnie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńzalotnie, lekko drapieżnie, lubię bardzo :) a co do kremu - w tym roku już chyba trochę za późno, ale na przyszłą zimę polecam emulsję z SVR, bardzo tłusty, idealny do przesuszającej się skóry na duże mrozy. pamiętam, że w zeszłym roku twarz marzła mi tak bardzo, że skóra schodziła mi z nosa i brody, a po tym kremie jest idealnie miękka i gładka, niezależnie od temperatury, nie czuję szczypania mrozu na policzkach, nie robią mi się czerwone "placki". krem kosztuje w aptece ok 50zł, bez problemu wystarczył mi na całą zimę. jest trochę gęsty i na początku ciężko się przyzwyczaić do konsystencji, ale warto. genialny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńDzięki Tattwa. Wtedy w końcu kupiłam krem "flos lek" (czy jakoś tak) do cery naczynkowej pt tłusty. Też jestem zadowolona. Jak się skończy rozważę "kandydaturę" SVR :) Dzięki za podpowiedź.
Usuń