Sytuacja z czasem (a raczej jego permanentnym brakiem) nie uległa niestety zmianie. "Z braku laku dobry kit". Choć też są zwolennicy teorii, że lepiej w ogóle niż kiepsko. Ja przychylam się do pierwszej wersji i dziś w ramach przerwy na lunch cyknęłam sobie parę fotek telefonem w "pracowym" lustrze. A tak mi się zachciało... !! :)
"Kreacja" z gatunku "zwyklaków" składa się z: czarnych portek (raczej dżinsowych) zakupionych u "skośnych" na bazarku. Topu fiołkowego, jasno fioletowego (czy jak by to jeszcze można nazwać) nabytego onegdaj w Bon Prixie. I "spranego różu" w postaci sweterka, zalegającego w mojej szafie, też już spory kawałek czasu z metką "C&A". Całości dopełniają czarne drewniaki/kozaczki i wisior z Allegro.
Raczej nie dojrzycie tego na zdjęciu, ale manikiur nawiązuje ściśle do stroju. 8 paznokci w bladym różu i 2 - serdeczne - w odcieniu liliowym. Makijażu jeszcze mniej widoczny ale analogicznie, całe powieki są w jasnym różu a do załamania również w liliowym. Tak to dziś "se" "biegałam" po firmie robiąc przeciąg ;)
I już. :) Zawsze chciała walnąć taki wywód i jakoś ciągle zapominałam ;) a że humor po dzisiejszym wieczorze mam dobry i o dziwo nie chce mi się spać (ale o tym to jutro i na tym drugim blogu) to się ciut dziś rozpisałam :)
Znowu schudłaś :)
OdpowiedzUsuńA ja wrecz odwrotnie i doła mam straszliwego z tego powodu...:(
No niestety od miesiąca waga się nie zmienia :(
UsuńRozumiem Cię i z tym dołem. Bo to się potem takie kółeczko zamknięte robi. Trzeba to przerwać w jakimś momencie. Tylko wiem, że to się łatwo mówi... :(
Na zdjęciach widać że humor dopisuje, świetny ten sweterek. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWtedy jeszcze aż tak nie dopisywał ;) Dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńJak szczupło wyglądasz, no no no:D pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńa zestaw do pracy super:)
pozdr
Dziękuję. A miałam wątpliwości co do sweterka... :)
UsuńŚwietnie wyglądasz, zestaw mi się bardzo podoba. Prosty, klasyczny, a zarazem ma to coś dzięki kolorystyce i falbankom. Też czasem lubię się pomalować i zrobić manicure pod kolor ciuchów :) Wyglądasz baaardzo szczupło, kurczę rewelacyjne efekty! Ja się zbieram i zbieram, żeby znów zacząć zdrowiej żyć, bo niestety zapuściłam się przez ostatnie 2 miesiące:(( A, przyznaję, że lepsze takie posty ze zdjęciami lustrowymi niż żadne!! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńDzięki Ramonies. No ja niestety już ponad miesiąc też nie do końca żyję zdrowo :(
UsuńI cieszę się, że podzielasz moje zdanie do środków zastępczych :)
widzę, że kolorystycznie wpisujesz się w nadchodzące trendy pastele na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! jak to zmiana nastroju wpływa na człowieka!!! oby tak dalej
Dziękuję. Trend pastelowy mi się podoba, choć w dużym rozmiarze jest z tym problem, ale skoro miałam coś podobnego to grzechem było by nie wypróbować, nie? ;)
UsuńPozdrawiam
No i git!Zwłaszcza sprany róż:D
OdpowiedzUsuńJestem w szoku ... Dziewczyno jak ty schudłaś! wyglądasz po prostu rewelacyjnie ,podziwiam i zazdroszczę,a w pastelach jest Ci bardzo do twarzy:)))
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci w tym zestawie! i muszę stwierdzić, że już dużo schudłaś!
OdpowiedzUsuńŁadny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz!Można by rzec, kwitnąco.
OdpowiedzUsuńLaska się robisz niesamowita, świetnie....pozdrawiam i wytrwałości, mimo braku czasu i czasami chęci, Ci życze....
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Chudniesz w oczach! Moje gratulacje :)
Usuńprzepieknie wygladasz! sexy , uroczo i brdzo bardzop szczuplooo!!!!!:"*
OdpowiedzUsuń